Drukuj

Spotkanie sobótkowe w Siemoni


5 czerwca 2017r.

Zarząd Stowarzyszenia:  Siemonia - Przeszłość Teraźniejszość Przyszłość już po raz piąty

zaprosił mieszkańców Siemoni, nie tylko członków Stowarzyszenia,

ale wszystkich, którym bliska jest idea wspólnego, sobótkowego biesiadowania,

na spotkanie u podnóża Góry Korzystnej (posesja Pana J. Gwoździa)

celem kultywowania obrzędów Zielonych Świątek.

 

W tradycji ludowej Zielone Światki były przede wszystkim pożegnaniem wiosny i powitaniem lata-świętem wpisanym w rytm przyrody.

Do najstarszych, bo kilkusetletnich tradycji ludowych związanych z tym dniem, należało „majenie”. Chaty, obejścia i kościoły zdobiono zielenią. Zatykano gałęzie, najczęściej brzozy i jesionu za drzwi i obrazy, wysypywano tatarakiem ścieżki do domostw i majono nim podłogi. Dziś  coraz rzadziej widać brzozowe gałązki na bramach czy płotach naszych posesji.

Innym, równie powszechnym zwyczajem były sobótki i palinocki. Obie nazwy, stosowane zależnie od regionu, oznaczały to samo: wielkie ognisko rozpalane na wzgórzach i łąkach. Ogień  - symbol słońca, poprzez magiczną moc płomieni miał ochraniać przed złem zasiewy i zwierzęta hodowlane.

Zielone Świątki były w Polsce od wieków radosnym świętem rolników i pasterzy - dziś, to chrześcijańskie święto, może być również świętem naszej wiejskiej kultury i tradycji. Nie wstydźmy się tradycji i obyczajów przodków, to nie zabobony, a świadectwo naszej kultury.

Stowarzyszenie S-PTP, organizując, co roku sobótkowe spotkania pragnie przypomnieć i ocalić od zapomnienia te piękne tradycje ludowe, obrzędy i wierzenia naszych przodków, związane od stuleci właśnie z tym świętem.

Jak tradycja nakazuje - również w Siemoni nie zabrakło ogromnego ogniska -  najważniejszego  elementu obrzędowości sobótkowej. Na uczestników spotkania czekały także grillowane smakowitości, chleb wiejski ze smalcem, kolorowe sałatki i różnorodne, słodkie wypieki naszych gospodyń.

Tego wieczoru płomienie naszego sobótkowego ogniska, z całą pewnością  spełniły swoje zadanie  – skupiły naszą wiejską społeczność przy biesiadnym stole i ... skłoniły do gremialnego śpiewu oraz wesołej zabawy. Dzięki temu, wieczór ten upłynął wszystkim w miłej i bardzo przyjemnej atmosferze. A to, sprawiło, że już dziś umówiliśmy się na .....kolejną Sobótkę. A więc - do zobaczenia za rok!

 

Fotoreportaż  (Joanna Waler )

 

Zarząd Stowarzyszenia S-PTP dziękuje gospodarzowi Sobótki - Panu J. Gwóżdziowi ( za udostępnienie terenu i przygotowanie ogromnego ogniska,) oraz wszystkim, którzy pomogli w organizacji spotkania ( szczególnie Paniom: Wiesławie Furgacz i Teresie Pałasińkiej oraz Panom: Leszkowi Fałkowi, Jackowi Klosińskiemu, Markowi Pałasińskiemu i Panu Tadeuszowi Kańtochowi (za zorganizowanie namiotów) ,no i  Wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób służyli nam pomocą i  byli przychylni tej inicjatywie. Cieszymy się, że mogliśmy spotkać się z Państwem już po raz piąty i już dziś cieszymy się na kolejne spotkanie. A więc do....zobaczenia.