STOWARZYSZENIE SIEMONIA - PRZESZŁOŚĆ TERAŹNIEJSZOŚĆ PRZYSZŁOŚĆ

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Aktualności
Drukuj PDF

 

 

Spotkanie opłatkowe

16 grudnia 2016r. - Dom Kultury w Siemoni

Od wielu pokoleń w polskiej tradycji, Święta Bożego Narodzenia wnoszą do naszych rodzin miłość, radość i nadzieję.

Organizując co roku spotkania opłatkowe chcemy przenieść ten szczególny nastrój do naszych domów i rodzin.

Niech ten opłatek - symbol dobra, zjednoczy wszystkich, którzy się nim dzielą i będzie wyrazem naszej wzajemnej miłości i jedności.


Zapraszamy do obejrzenia relacji filmowej ze spotkania, przygotowanej przez Wydział Promocji Urzędu Gminy Bobrowniki.

Fotoreportaż autorstwa J. Waler i J. Gadaczka.

 
Drukuj PDF

Dom Kultury w Siemoni - 28 listopada 2016r.


Wernisaż wystawy prac Pani Czesławy Trzęsimiech


"Barwy Życia"



28 listopada 2016r. Dom Kultury w Siemoni zamienił  się w galerię sztuki. A  to za sprawą Pani Czesławy Trzęsimiech, której prace malarskie i wiersze mieliśmy przyjemność zaprezentować licznie przybyłym mieszkańcom Siemoni i okolicznych miejscowości.

To było bardzo ważne wydarzenie w życiu Artystki. Obecność  najbliższych - rodziny i  wielu przyjaciół z Uniwersytetu III Wieku w Piekarach  Śląskich sprawiła Jej ogromną radość i dostarczyła wielu wzruszeń. 

Pani Czesława Trzęsimiech urodziła się w Sączowie - i tu upłynęło jej dzieciństwo i młodość. Tu mieszka do dziś i tu spełnia swoje artystyczne pasje - maluje i pisze wiersze. Każdy okres naszego życia wnosi do niego wiele wartości - wiele pasji i marzeń, które trzeba realizować. A przynajmniej - zawsze  warto próbować.

Doskonałym przykładem tego,  jest właśnie Pani Czesława Trzęsimiech, której udało się spełnić swoje marzenia dopiero w wieku dojrzałym - będąc słuchaczką Uniwersytetu III Wieku w Piekarach Śląskich. To tu, bierze  udział w zajęciach z plastyki, turystyki i języka angielskiego. Szczególnym sentymentem darzy zajęcia z plastyki, bo po prostu uwielbia malować - pejzaże, zwierzęta,  kwiaty i .... ikony, które zajmują w Jej amatorskiej twórczości miejsce szczególne. Dzieje się tak pewnie dlatego, że ikony są nie tylko dziełami sztuki, ale przede wszystkim przedmiotami kultu. Radość ich tworzenia jest dla Autorki swoistym spełnieniem, formą modlitwy i kontemplacji.


Obrazy Pani Czesławy - ich klimat i koloryt - są odzwierciedleniem stanu Jej duszy - spokój, pogoda ducha, zadowolenie i radość tworzenia zauważy każdy obserwator Jej twórczości. Nie tylko różnorodna jest tematyka Jej obrazów, ale również technika ich tworzenia. W przeważającej części są to prace w akrylu, ale możemy na naszej wystawie podziwiać także akwarele i obrazy olejne. Ciekawym i niezwykle oryginalnym  jest  rysunek na liściu dębowym, czy malunki o tematyce religijnej na .... kamieniach polnych tzw. omułkach.

Prezentowane na wystawie prace Artystki są pełne kolorów i barw - barw życia. Stąd też tytuł wystawy - "Barwy życia".


Ale "barwy życia " Pani Czesławy, to nie tylko obrazy. To także wiersze. I te  "moje rymowanki" - bo tak nazywa je sama Autorka,  również pokazaliśmy Państwu podczas wernisażu. Poniżej przedstawiamy  zaledwie dwa, z bogatego  dorobku Artystki.

 

 

„ MOJE MALOWANIE"

Kiedy zmrok zapada - do malunku siadam.

Dobra Vena podpowiada jak kolory ponakładać

- słucham jej w pokorze

- jestem pewna, że pomoże pomalować te pejzaże.

I po trudach, wreszcie mam:

laserunek tu i tam.

Trochę chmurek i zieleni.

Tu i ówdzie drzewo stoi.

Malowanie, malowanie i widoczek na ekranie.

Jeśli chodzi o ikony - to mój temat ulubiony.

Wszak natchnienie jest to z „Góry”

i od Boga i natury.

 

JESIENNE SMUTECZKI”

Zmienna jesienna pogoda, niezbyt dobrze mnie nastraja,

Długie i słotne wieczory to  dla mnie „koszmarne zmory”.

By nie popaść w depresję biorę zeszyt i kreślę.

Daję upust fantazji, marzeniom, czasem miłym wspomnieniom.

A gdy Vena skrzydlata naprzeciw mnie siądzie

- to na pewno jakiś malunek będzie! No i proszę!

Już powstaje kompozycja. A ja odnalazłam radość życia!

Na jesienne smuteczki zamiast kieliszka naleweczki

kolorowy obrazek powstaje, właśnie „to”- zadowolenie mi daje.


Fotoreportaż Jerzego Gadaczka

Zapraszamy również do obejrzenia fotorelacji z otwarcia wystawy na portaluBobrowniki TV.

 
Drukuj PDF

1 LISTOPADA  -  DZIEŃ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

2 LISTOPADA - DZIEŃ ZADUSZNY

Pierwsze listopadowe dni, to dla nas wszystkich tradycyjny  czas refleksji i zadumy nad tym, co było i co jeszcze przed nami.

To czas kiedy zatrzymujemy się choć na chwilę i wspominamy tych wszystkich, którzy odeszli.......

 

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą

i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna 

zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście

(ks. Jan Twardowski )

 
Drukuj PDF

15 października 2016r. obchodziliśmy  doroczne "Święto Ziemniaka". W Domu Kultury spotkało się 70 mieszkańców Siemoni, dla których organizatorzy przygotowali : ziemniaki pieczone w kociołkach i pyszny żurek. Można było także spróbować wiejskiego chleba ze smalcem domowej roboty. Nie brakowało również domowego ciasta i innych smakołyków, przygotowanych specjalnie na tę okazję. W sympatycznej atmosferze, wśród przyjaciół i znajomych czas miło nam upływał,  choć trochę zbyt szybko. Spotkanie zwieńczyła zabawa taneczna.  

 

Organizatorami spotkania byli: Pani Ewelina Gajdzik - sołtys Siemoni wraz z Radą Sołecką , Koło Gospodyń Wiejskich na czele z  Panią Aliną Szaleniec,  Ochotnicza Straż Pożarna pod wodzą Pana Mieczysława Błońskiego oraz Stowarzyszenie: Siemonia - Przeszłość Teraźniejszość Przyszłość, a także gospodyni spotkania Pani Jadwiga Krajcer.

Bohaterem wieczoru był, oczywiście, nasz poczciwy, szary .... ziemniak!

Nazwa łacińska Solanum tuberosum, znana zapewne tylko nielicznym. Bardziej swojsko brzmi nam, szczególnie tu, na Śląsku - po prostu kartofel, czy jak np. w Poznańskiem - pyra lub jak na Podhalu - grula.

Wydawać by się mogło, że poczciwe ziemniaki są z nami od zawsze, ale naprawdę trafiły do Europy za sprawą Hiszpanów dopiero w II połowie XVI wieku, po odkryciu Ameryki. Wcześniej nikt oprócz Indian z Południowej Ameryki i to wyłącznie tych zamieszkujących górskie tereny w Andach, o nich nie słyszał. Ojczyzną ziemniaka są tereny dzisiejszego Peru, Chile, Boliwii i Ekwadoru. Stąd gatunek ten wywędrował na cały świat.

Początkowo ziemniak był uprawiany tylko w ogrodach klasztornych, królewskich i arystokratycznych, jako egzotyczna roślina ozdobna ze względu na piękny wygląd kwiatów a także, jako roślina lecznicza. Francuska królowa Maria Antonina zachwycona kwiatami ziemniaka, przyozdabiała nimi swą arcykunsztowną perukę.

Ważną rolę w rozpowszechnianiu ziemniaka w Europie odegrali misjonarze i klasztory zakonne. To wraz z nimi przybyła pierwsza wiedza o możliwościach wykorzystania ziemniaka w kuchni i w medycynie. Do Polski ziemniaki trafiły po zwycięstwie Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Niestety, przyjęto je chłodno i nieufnie. Początkowo przegrywały z kaszami i chlebem. Dopiero za panowania Augusta II ziemniaki zdobyły większe uznanie wśród konsumentów i popularność wśród rolników.

Dziś znają  to warzywo chyba wszyscy. Starszemu i średniemu pokoleniu Polaków trudno sobie wyobrazić obiad bez ziemniaków. Bulwy ziemniaka gotowane czy pieczone są dodatkiem do wielu dań, służą przygotowaniu wielu zup, sałatek i zapiekanek. Rozkoszujemy się plackami ziemniaczanymi, kluskami śląskimi, pierogami ruskimi, kartaczami i pyzami. Polska tradycyjna kuchnia regionalna obdarowuje nas zalewajką, kartoflanką, kiszką ziemniaczaną, babką ziemniaczaną  i jeszcze wieloma innymi przysmakami sporządzanymi z samych ziemniaków lub z dużym ich udziałem. Aż trudno jest uwierzyć, ale analizując spisy regionalnych potraw ziemniaczanych można doliczyć się ich ponad 1500 rodzajów i nazw. Niestety, młodszemu pokoleniu ziemniaki kojarzą się współcześnie głównie z frytkami i chipsami.

Przysłowie ludowe mówi : " Ugotowane z miłością ziemniaki, lepiej smakują niż usmażona w gniewie kiełbasa"

 
Drukuj PDF

Uroczyste obchody 100 - lecia Szkoły Podstawowej

im. Marii Konopnickiej w Sączowie.

7-8 października 2016r.


 

Polecamy stronę internetową Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Sączowie, na której znajdą Państwo informacje m.in. o historii Szkoły oraz o Jej patronce - Marii Konopnickiej oraz artykuły prasowe publikowane w związku z Jubileuszem 100-lecia.  - zobacz !

Zachęcamy również do obejrzenia relacji z uroczystości jubileuszowych umieszczonych na stronie Urzędu Gminy Bobrowniki, You Tube oraz na portalu telewizji internetowej Bobrowniki TV.

 
Drukuj PDF

4 PAŹDZIERNIKA - ŚWIATOWY DZIEŃ ZWIERZĄT

 

 

Światowy Dzień Zwierząt (ang. World Animal Day) - święto obchodzone corocznie 4 października w dzień wspominania  św. Franciszka z Asyżu, patrona zwierząt, ekologów i ekologii.

Św. Franciszek  wyznawał ideę braterstwa wszystkich stworzeń. Głosił, że wszyscy mieszkańcy Ziemi są braćmi, bez względu na charakter, poglądy, narodowość, stan majątkowy i każdy, kto prosi o pomoc, wróg czy przyjaciel powinien być wysłuchany i przyjęty.

Światowy Dzień Zwierząt został ustanowiony w 1931 roku na konwencji ekologicznej we Florencji i rozpoczyna Światowy Tydzień Zwierząt (ang. World Animal Week) trwający do 10 października. W Polsce Światowy Dzień Zwierząt został zorganizowany po raz pierwszy w 1993 roku.

Obchody Dnia mają na celu zmienić zachowanie ludzi w stosunku do zwierząt i uświadomić im, że zwierzę to istota żywa, a nie rzecz i ma swoje prawa - każdemu zwierzęciu należy się opieka i szacunek!  Warto więc z jeszcze większą czułością zadbać  o swojego pupila i  może  także zwrócić  uwagę na te zwierzaki, które są krzywdzone. To one przede wszystkim potrzebują naszej pomocy.

Niestety, ale nie wszystkie zwierzęta mają kochających właścicieli i co się z tym wiąże - muszą przebywać w przytuliskach czy schroniskach. Pomóc możemy też na własnym „podwórku”. Wszędzie bowiem znajdują  się bezpańskie zwierzęta potrzebujące pomocy. Zapewnienie pożywienia i ciepłego kąta może im uratować życie. Żeby pomagać nie potrzeba ani wielkich nakładów finansowych, ani zapasu wolnego czasu. Wystarczy odrobina chęci. Rokrocznie podczas Światowego Tygodnia Zwierząt Towarzystwo Ochrony Zwierząt zachęca do ich adoptowania, organizując w schroniskach Dni Otwartych Drzwi.

Psy, koty i szereg innych zwierzaków - nasi pupile. Zawsze cieszą się na nasz widok, zawsze ciepło nas witają. Często są naszymi najwierniejszymi przyjaciółmi -  to mali bohaterowie codziennego życia i jego dopełnienie.

I choć każdego dnia powinniśmy dbać o nasze zwierzęta i okazywać im miłość to Międzynarodowy Dzień Zwierząt jest doskonałą okazją, by z jeszcze większym zaangażowaniem pomyśleć o wszystkich zwierzakach.

Fot. J.Waler


Październik ogłoszono również Miesiącem Dobroci dla Zwierząt

a dzień  25 października  -  Dniem Ustawy o Ochronie Zwierząt

Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę - takimi słowami rozpoczyna się Ustawa o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 roku. To my, ludzie, jesteśmy odpowiedzialni za zwierzęta, które przecież sami udomowiliśmy. Ich los na ziemi zależy od nas, naszego nastawienia i postępowania wobec nich. Czasami wystarczy odrobina miłości, aby odmienić los pokrzywdzonego zwierzęcia. Poszanowaniem, ochroną i opieką powinniśmy objąć wszystkie zwierzęta żyjące w domu, w lesie, w oborze, w sklepie zoologicznym, w schroniskach, w ZOO…. Zgodnie z Ustawą o ochronie Zwierząt, znęcanie się nad zwierzęciem jest ścigane przez prawo.

"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"

(Arthur Schopenhauer)

 
Drukuj PDF

INAUGURACJA SEZONU ARTYSTYCZNEGO 2016/2017

90-lecie oddania do użytku publicznego obiektu Ośrodka Kultury w Bobrownikach.


1 października 2016r. w Gminnym Ośrodku Kultury w Bobrownikach odbyło się uroczyste otwarcie sezonu artystycznego 2016/2017 oraz odsłonięcie tablic okolicznościowych upamiętniających 90 rocznicę oddania do użytku publicznego budynku Ośrodka Kultury w Bobrownikach.

Odsłonięcia tablic dokonali – Wójt Gminy Bobrowniki Pan Arkadiusz Ziemba, Przewodniczący Rady Gminy Bobrowniki Pan Zbigniew Binko oraz Wiceprzewodniczący Rady Gminy Bobrowniki Pan Stanisław Przybylak, który był inicjatorem obchodów tej ważnej rocznicy, jak również fundatorem jednej z tablic pamiątkowych. Poświęcenia tablic dokonał Proboszcz Parafii w Bobrownikach Ksiądz Leszek Łuszcz.

Fot. J.Waler

Fot. J. Polakowski

Po tych oficjalnych uroczystościach wszyscy zaproszeni goście przeszli do sali widowiskowej gdzie czekał na nich uroczysty toast oraz recital Marleny Drozdowskiej, inaugurujący sezon kulturalno – artystyczny w Gminie Bobrowniki.


Fot. J. Polakowski

 
Drukuj PDF

 

30 września 2016r. w Domu Kultury w Siemoni miała miejsce szczególna uroczystość - tego dnia, uhonorowany został tytułem Honorowego Obywatela Gminy Bobrowniki -  Prof. Jan MIODEK - wybitny językoznawca, profesor i dyrektor Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Komitetu Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk i Rady Języka Polskiego, niestrudzony  popularyzator wiedzy o języku polskim. Tym samym profesor, rodzinnie i sentymentalnie  związany z Siemonią stał się pierwszym w historii Gminy jej honorowym obywatelem.

Ojciec profesora -  Franciszek Miodek urodził się w Siemoni i tu mieszkał  przez część swojego życia. Matka - Janina z Kowalskich w latach okupacji pracowała w siemońskiej szkole. Tu też, do dziś, mieszka bliższa i dalsza rodzina Profesora, przyjaciele i znajomi. Czasy dzieciństwa, kiedy tu często przyjeżdżał, Profesor wspomina z ogromnym wzruszeniem i chętnie dzieli się swymi wspomnieniami. To wyjątkowe chwile - pełne emocji i wzruszeń.  Dzięki ogromnemu poczuciu humoru i dystansu do swoich osiągnięć, spotkanie z tak wybitną postacią przebiegało w  bardzo miłej i swobodnej atmosferze.

Ze specjalnie przygotowanym na tę okoliczność programem wystąpiła młodzież z Gimnazjum Publicznego w Siemoni nagrodzona gromkimi brawami przez Profesora i bardzo licznie zgromadzoną publiczność. 

Fot. J.Waler


Następnie Profesor został poddany ... egzaminowi, który poprowadziła wieloletnia koleżanka profesora, mieszkanka Siemoni - Pani Anna Borkowska, a który to potwierdził autentyczny związek Profesora z Siemonią, czego dowodem były  swobodne i precyzyjnie wspominane historie, zdarzenia i ludzie - wymieniani z imienia i nazwiska.

W części  oficjalnej spotkania  Wójt Gminy Bobrowniki - Pan Arkadiusz Ziemba,  w towarzystwie Przewodniczącego Rady Gminy - Pana Zbigniewa Binko wręczył Profesorowi Janowi Miodkowi tytuł oraz wyjątkową publikację, przedstawiającą  historię Jego związków z Siemonią -  od dzieciństwa aż do dnia dzisiejszego, jak również stalową pszczołę, która w zabawny sposób nawiązuje do nazwiska Profesora. Laureat zasiadł w wykutym, specjalnie na tę okazję, wspaniałym fotelu. Podczas spotkania Pani Aleksandra Wiatrowska, również mieszkanka naszej gminy, wykonała portret Profesora, przyjęty przez Niego z ogromnym wzruszeniem.

Fot. J. Waler

Niespodzianką wieczoru był koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” , którego Profesor jest wielkim fanem.  Jednym  z utworów, które Śląsk wykonuje, jest "Hej, mój Jasinek", który tak naprawdę, w czasie gdy wprowadzał go do repertuaru zespołu Pan Marian Klimczyk z Siemoni,  muzyk i  miłośnik folkloru ( krewny profesora), nosił nazwę " Od Siemoni jechał wóz". Dowiedzieliśmy się o tym, właśnie od Pana Profesora. Na zakończenie wieczoru wspólnie ze "Śląskiem" nasz gość honorowy  wykonał znany utwór zespołu „Starzyk", za co został nagrodzony gromkimi owacjami na stojąco. 

Fot. J. Waler

Po oficjalnej uroczystości,  Pan Profesor jeszcze przez ponad godzinę rozmawiał już indywidualnie z mieszkańcami, rozdawał autografy i pozował do wspólnych, pamiątkowych fotografii.

To był wspaniały i naprawdę wyjątkowy wieczór, który na zawsze pozostanie w naszej pamięci, mamy nadzieję, że w pamięci i sercu Profesora również. 

Zobacz relację z uroczystej gali przygotowaną przez iTV Region -  Regionalną  Telewizję Internetową.

 
Drukuj PDF

ZEBRANIA WIEJSKIE - Anno Domini 2016.


We wrześniu, zgodnie z poniżej przedstawionym harmonogramem, odbywały  się w poszczególnych sołectwach zebrania wiejskie w sprawie m.in. ustalenia  funduszu sołeckiego na kolejny  rok.

Harmonogram Zebrań Wiejskich:

Myszkowice ( 6.09.), Twardowice ( 8.09.), Bobrowniki ( 13.09.), Dobieszowice ( 15.09.), Wymysłów ( 20.09.), Sączów ( 22.09.), Rogoźnik ( 27.09.), Siemonia ( 29.09.)

Zebranie w Siemoni, ze względu na brak wymaganego kworum, rozpoczęto w II terminie tj. 29.09.2016r. o godz. 17.15. Przypominamy : Zebranie Wiejskie jest ważne, jeśli bierze w nim udział 10% uprawnionych.

Pani Ewelina Gajdzik - sołtys Siemoni, po przywitaniu zaproszonych gości i mieszkańców przybyłych na zebranie, oraz odczytaniu protokołu z poprzedniego Zebrania, przedstawiła sprawozdanie z działalności Sołtysa i Rady Sołeckiej w 2016r.

Następnie poinformowała zebranych  o realizacji zadań gospodarczych i funduszu sołeckiego w 2016r. Na wniosek Pani Sołtys, zebrani jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie zmiany niektórych przedsięwzięć przewidzianych do realizacji w 2016r. ( zakup zestawu ratownictwa medycznego zamiast nożyc hydraulicznych dla OSP, zakup sztalug a nie antyram dla Domu Kultury).

W kolejnym punkcie zebrania poddano pod dyskusję przedsięwzięcia planowane w ramach środków funduszu sołeckiego na 2017r.  tj: renowacja sztandaru OSP w związku z przyszłorocznym jubileuszem, zakup sprzętu sportowego dla Gimnazjum, organizacja imprez integracyjnych (zimowa i letnia Siemoniada, Mikołajki, Babski Comber, Dożynki Parafialne), przebudowa kuchni w Domu Kultury i zakup projektora multimedialnego.

Zwieńczeniem dyskusji było podjęcie przeważającą większością głosów, uchwały w sprawie zatwierdzenia zadań do realizacji w ramach środków funduszu sołeckiego na 2017r. Przypomnijmy : do podziału w 2017r. jest dokładnie  - 27.553,63 zł.

Korzystając z obecności na Zebraniu Wójta Gminy Bobrowniki, mieszkańcy zadawali wiele pytań dotyczących spraw bieżących. Tradycyjnie już najwięcej emocji wzbudziła sprawa kanalizacji i przewidzianych do realizacji  jej kolejnych etapów ( do 2020r.  gmina ma być w 95% skanalizowana) oraz sprawa zjazdu z drogi krajowej 913 na ul. Widokową. Tu wiadomości okazały się pomyślne - dzięki interwencjom władz gminy oraz, co podkreślił Wójt,  ogromnemu  osobistemu zaangażowaniu Pani Sołtys, wkrótce  zjazd zostanie przywrócony a ul. Widokowa w tym miejscu będzie drogą jednokierunkową. Niepokój mieszkańców wzbudziła informacja o planowanej sukcesywnie likwidacji gimnazjów - we  wrześniu nie będzie już naboru do I klas. Wobec tej informacji obawy o przyszłość Szkoły w Siemoni nie są bezpodstawne. Póki co, niewiele wiadomo, wobec tego trudno planować jakieś konkretne działania. Kończąc posiedzenie Pani Sołtys podziękowała wszystkim za przybycie i aktywny udział w zebraniu. 

Protokół zebrania - zapoznaj się!

 
Drukuj PDF

 

Mimozami jesień się zaczyna…”


Tak oto sentymentalnie przedstawiał nam tę jedną z piękniejszych pór roku Julian Tuwim, a później powtarzał za nim, w swoim muzycznym poemacie -  Czesław Niemen. Z czasem, to ta właśnie strofa stała się jednym z najbardziej chyba znanych nam Polakom poetyckich opisów jesieni.

O jakiej  mimozie pisał w swoim wierszu Julian Tuwim? Za najbardziej prawdopodobne uznać należy, że wspominając mimozę miał on na myśli bardzo powszechnie występującą w całej Polsce, w stanie dzikim - bylinę określaną przez botaników jako nawłoć (solidago). To ta roślina bowiem zakwita co roku wraz z nadejściem jesieni,  drobnymi żółtymi kwiatami, a jej obecność zauważyć można wtedy dosłownie wszędzie. Z punktu widzenia botaniki roślina ta jednak z prawdziwymi mimozami nie ma tak naprawdę nic wspólnego, no chyba poza żółtym kolorem jej kwiatów. Powszechnie jednak na całym obszarze Polski określa się ją mianem naszej krajowej mimozy. I pewnie jako ... mimozę zapamiętał ją również ze swojego dzieciństwa Julian Tuwim.


Już 1 września zawitała do nas  jesień meteorologiczna. Jednak ta kalendarzowa przypada dopiera 23 września, natomiast dzień wcześniej - 22 września przywitaliśmy jesień astronomiczną. Zatem nieuchronnie - 21 września pożegnaliśmy lato.

Dni są coraz krótsze -  słońce później wstaje, no i wcześniej zachodzi. Na dodatek z każdym dniem jest coraz chłodniej. Dzień skraca się aż do wypadającej dokładnie 21 grudnia  o godz. 11.44 ( w 2016r.) równonocy zimowej. To szczęśliwy moment bowiem od tej chwili każdego dnia powoli przybywa.

Jakby mało było, co roku zamieszania z początkiem jesieni -  czy zaczynamy  kalendarzową jesień,  czy mamy już astronomiczną  a może jeszcze inną? To w tym miejscu warto zauważyć,  że wyróżniamy kilka "rodzajów" jesieni:

Jesień meteorologiczną - która zaczyna się najwcześniej  bo już 1 września - i trwa do 30 listopada. Jest to okres, w którym występują coraz większe dobowe wahania temperatury, przybywa chłodnych, mglistych i deszczowych dni. Pojawiać się mogą też pierwsze przymrozki czy opady śniegu.

Z kolei jesień termiczna nigdy nie rozpoczyna się konkretną datą, tylko związana jest z wahaniem średnich dobowych temperatur (w granicach od 5 do 10 stopni Celsjusza), więc zależnie od obszaru Polski zacząć się może nawet 10 października.

Innym typem jest jesień fenologiczna, zwana też przyrodniczą, która związana jest m.in. ze zmianą barw liści na drzewach czy dojrzewaniem grusz, śliw czy jabłoni. Najczęściej jej pierwsze oznaki dostrzec można w połowie września a zakończenie w drugiej połowie października.

Z nastaniem jesieni  musimy też pamiętać o  czekającej nas  w ostatni weekend października zmianie czasu na zimowy. Tak więc w nocy z soboty 29 października na niedzielę 30 października cofniemy zegarki o godzinę (z godziny 3 na 2).


Przypomnijmy - w  Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 5 stycznia 2012r. Zgodnie z nim przestawiamy nasze zegarki dwa razy do roku nieprzerwanie od 1977 r. (wcześniej było to robione nieregularnie, w różnych odstępach czasu i na różnych zasadach). Wprawdzie rozporządzenie to reguluje wprowadzanie i odwoływanie czasu letniego środkowoeuropejskiego jedynie do 2016 roku, jednak możemy się spodziewać (biorąc pod uwagę regulacje unijne), że zegarki ponownie będziemy przestawiać w ostatni weekend marca, tj. z 25 na 26 marca 2017r.

A póki co, korzystajmy w pełni z uroków jesieni  - naprawdę warto!

 
Drukuj PDF

JUBILEUSZ 10-LECIA DZIAŁALNOŚCI     

STOWARZYSZENIA NA RZECZ OCHRONY ZABYTKOWEGO KOŚCIOŁA W BOBROWNIKACH.

Fot.K.Bożek

W niedzielę, 11 września 2016r.  o godz. 12.00 w zabytkowym kościółku p.w. św.Wawrzyńca odprawiona została uroczysta Msza święta dziękczynna z okazji  10-lecia działalności Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Zabytkowego Kościoła w Bobrownikach. Mszę celebrowali: ks. Stanisław Faber (były proboszcz bobrownickiej parafii, członek Zakonu Rycerzy Kolumba w Czeladzi), Ojciec franciszkanin - Tomasz Longin Czapla oraz ks.wikariusz Andrzej Milej. Oprawę wokalno-muzyczną zapewnili: organista Pan Feliks Sokoła i artyści Narodowej Symfonicznej Orkiestry Polskiego Radia w Katowicach – Państwo Ewa i Andrzej Bychowcowie z Bobrownik oraz Chór Męski z Dobieszowic pod dyrekcją Pana Michała Wolnego.

Bardzo licznie zgromadzeni wierni  - członkowie  i sympatycy Stowarzyszenia ze wzruszeniem wysłuchali słów O.Tomasza, wygłoszonych, jak drzewiej bywało z ambony, pamiętającej najdawniejsze czasy. Kiedyś chłopiec - ministrant z Bobrownik, dziś ksiądz zakonnik, bardzo lubiany i cieszący się ogromnym poważaniem parafian nagrodzony został ...gromkimi brawami. Pod koniec celebry odczytano listy gratulacyjne  (zapoznaj się!) i składano gratulacje i podziękowania za wieloletnią, niestrudzoną pracę Stowarzyszenia na rzecz odrestaurowania tego pięknego kościółka  i zachowania jego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Szczególnie ciepłe słowa padały pod adresem Śp. Wirginii Jeleśniańskiej - założycielki Stowarzyszenia oraz Pani Zofii Gajdzik - niestrudzonej wolontariuszki, która ideę ochrony kościoła kontynuuje i  konsekwentnie realizuje. Po uroczystej mszy świętej można było wpisać się do Pamiątkowej Księgi Gości i nabyć symboliczne cegiełki na restaurację kościółka.

Zwieńczeniem uroczystości było pamiątkowe zdjęcie przed zabytkowym kościołem, wykonane przez Panią  Lidię Palacz.

 

Dla zainteresowanych - na stronie Bobrowniki TV krótka relacja filmowa i zdjęciowa.

 

Zabytkowy kościół św. Wawrzyńca w Bobrownikach

Stary kościół w Bobrownikach jest jedynym zabytkiem architektury drewnianej Ziemi Będzińskiej i najstarszym drewnianym zabytkiem sakralnym w Zagłębiu.
Wraz z murowanym ogrodzeniem i cmentarzem, na którym dokonywano pochówków do końca XIX wieku, został wpisany do Rejestru Zabytków Województwa Śląskiego.

Historia kościoła sięga początku XVI w. Świadczą o tym wyniki przeprowadzonych w 2009 r. badań dendrochronologicznych i w 2011 r. prac archeologicznych oraz treści siedemnastowiecznych protokołów wizytacyjnych parafii kamieńskiej, do której Bobrowniki od czasu przeniesieniu w 1227 r. z bytomskiej parafii św. Małgorzaty należały do 1820 r.
W 2. połowie XVI w., kiedy w dobie reformacji kościół w Kamieniu przejęli luteranie, świątynia mogła być kościołem parafialnym utworzonej prawdopodobnie parafii bobrownickiej.
Po przeprowadzonej na przełomie XVI/XVII w. rekatolizacji była kaplicą parafii kamieńskiej, jak przed reformacją.

Zachowana do lat 30. XX  w. belka stropowa z wyciętą datą »1669« i zachowane w ścianach starszej części kościoła bierwiona ścięte około 1520 r., pozwalają przypuszczać, że w 1669 r. dokonano zaleconej budowy nowego dachu, od stropu tzn. od podstaw.
W latach 1820-1855 r. był kaplicą filialną, a w latach 1856-1904 kościołem filialnym parafii siemońskiej, do której Bobrowniki wówczas należały.
W 1858 r. w związku z podwyższaniem kościoła dokonano jego przebudowy i gruntownego remontu. Oszalowanie wnętrza wraz z barokowymi malowidłami zostało zachowane.

W latach 1888 - 1889 kościół został rozbudowany, dobudowano drugą nawę, wyższą i szerszą od pierwszej, oraz dwie wieże osadzone na jej zachodnich narożach. Od 1904 r. rozbudowana świątynia jest kościołem parafialnymerygowanej wówczas Parafii p.w. św. Wawrzyńca w Bobrownikach. Dawna część traktowana jest jako prezbiterium.

Od strony północnej przylega do niej zakrystia z dobudowaną od wschodu małą kruchtą. Stropy i ściany kościoła pokrywa polichromia. Obrazy o treściach religijnych i patriotycznych, na stropie nawy i na tzw. tęczy, zostały namalowane w latach 1923-1924 przez  Otto Kowalewskiego; bogate ornamenty wokół nich i na stropie prezbiterium oraz skromne na ścianach, na przełomie lat 1952/1953 przez Kazimierza Idczaka.

Pod skromną polichromią ścian prezbiterium zachowane zostały pierwsze malowidła, prawdopodobnie z XVII w.
Obrazy namalowane przez Otto Kowalewskiego  na stropie prezbiterium i na jego wschodniej ścianie  niestety nie zachowały się,
zostały zniszczeniu w czasie wyzwalania Bobrownik w w styczniu 1945 r.

Wartość historyczną i artystyczną zabytkowego kościoła podnosi jego wyposażenie,  w szczególności wpisany do Rejestru Zabytków Ruchomych Województwa  Śląskiego  barokowy ołtarz główny z siedemnastowiecznym obrazem św. Wawrzyńca.  
Ołtarz ten, wraz z nastawą wykonaną przez bytomskiego snycerza  Wojciecha Śliwińskiego, został sprowadzony z Bytomia w 1880 r., po rozebraniu tamtejszego drewnianego kościoła św. Małgorzaty.

Po obu stronach nastawy stoją dwie rzeźby dominikanów- Święty Jacek i Błogosławiony Czesław - wykonane prawdopodobnie w pracowni Jana Solskiego. Do czasu pożaru bytomskiego kościoła św. Jacka w 1868 r. należały do jednego z jego bocznych ołtarzy; do Bobrownik trafiły w 1875 r.W 1976 r. zostały wyzłocone i wysrebrzone.
Do zabytków zaliczone są także: ołtarze boczne - św. Barbary i św. Stanisława Kostki (dawniej św. Anny) - z XVIII w.; rzeźba Chrystus Pan w cierniowej koronie z XVII w.; ambona  z XVIII w., obrazy - Matka Boska Różańcowa z 15 tajemnicami, Święty Józef z Dzieciątkiem Jezus, Ecce Homo - z przełomu XVII/XVIII w., Święta Magdalenaz XIX w.; organy Paula Berschdorfa z Nysy zbudowane w latach 80. XIX w.; ława z oparciem  i skrzynia na ornaty z 2. połowy XIX w stare  mszały oraz monstrancja i naczynia liturgiczne z 2. połowy XIX w.

Opracowanie Haliny Gajdzik
»2011«
 


Strona 10 z 13